Niektóre wartości, które ważne były dla naszych rodziców i dziadków, straciły dziś na znaczeniu. Nie oznacza to jednak, że dzieci nie potrzebują punktów odniesienia, dzięki którym będą mogły dobrze radzić sobie w życiu społecznym. Chyba nie ma rodziców, którzy nie chcieliby mieć dobrych dzieci, które w przyszłości wyrosłyby na porządnych ludzi. Tymczasem proces przekazywania swoich wartości jest dość złożony i w dużej mierze zależy od tego, jak rodzice sami czują się ze sobą.
System wartości, który przekażemy dziecku, jest jednym z kluczowych czynników decydujących o rozwoju jego osobowości, a także o tym, jakim człowiekiem będzie w przyszłości. To właśnie z tego względu rola rodziców w przekazywaniu wartości dzieciom jest ich ważnym, życiowym zadaniem.
Jeszcze do niedawna od dzieci oczekiwano bezwzględnego posłuszeństwa, które egzekwowano na różne sposoby, a system wychowawczy opierał się głównie na karach. Dzisiaj wielu rodziców porzuca ten sposób wychowywania, stawiając raczej na wzmacnianie więzi rodzicielskiej ze swoją pociechą. W tym miejscu należy jednak zaznaczyć, że dziecko powinno ponosić konsekwencje za swoje nieodpowiednie zachowanie, ale konsekwencja nie jest równoznaczna z karą. Kary są nieskuteczne, gdyż dziecko koncentruje się na odwecie, a to pozbawia je możliwości przeżywania wewnętrznych procesów, które uświadamiają popełniony błąd.
Dzieci są doskonałymi obserwatorami i wchłaniają w siebie wszystko, co je otacza, co słyszą i widzą. Dlatego w przekazywaniu dzieciom wartości duże znaczenie ma atmosfera panująca w domu. Gdy w otoczeniu malca wypowiadane są pewne zwyczajowe określenia lub pojawiają się zachowania nie do zaakceptowania, wówczas może mieć pewność, że będą mieć one niekorzystny wpływ na jego rozwój.
Poświęcając dzieciom czas, okazując im zainteresowanie i bezwarunkowo kochając, wspieramy rozwój i budowanie poczucia własnej wartości. Wpływ rodziców jest skuteczny i trwały, kiedy wychowują nie tylko poprzez pouczenie i wypowiadane słowa, ale swoją własną osobą, dawanym przykładem, właściwym zachowaniem.
Zręby osobowości powstają u dziecka około drugiego-trzeciego życia i są one niezwykle ważne w procesie wartościowania oraz rozwoju moralnego. Nieco później zaczynają się kształtować początki sumienia, które u malucha może być prymitywne i bezkompromisowe. Jeśli rodzice będą uczestniczyć w tym stadium z przesadną surowością lub okrucieństwem, wówczas mogą odwrócić uwagę od dobrych wartości, kierując dziecko ku moralności kojarzonej z siłą.
Chociaż nie wszystkie wartości, którymi kierowali się nasi przodkowie, przetrwały, to jednak istnieją takie, które obowiązują w naszej kulturze od wieków. Można tu wymienić, chociażby sprawiedliwość, pracowitość, wdzięczność, gotowość do pomocy, odpowiedzialność czy współczucie. Ich przekazanie nie jest jednak łatwe, zwłaszcza kiedy samemu nie do końca ma się jasność, na które z nich warto położyć większy nacisk, aby w przyszłości dzieci mogły sobie samodzielnie poradzić z wymaganiami stawianymi przez codzienność.