Już dla coraz młodszych dzieci telefon komórkowy jest jedną z podstawowych rozrywek, bardzo wciągającą i niektórych przypadkach prowadzącą do uzależnienia. Martwisz się, że Twoje dziecko spędza zbyt wiele czasu z telefonem w ręku? Nie masz pewności, czy jeszcze ma nad tym kontrolę, czy też jednak potrzebuje już pomocy? Jak sobie poradzić z fonoholizmem u nastolatka?
W momencie, kiedy dla dziecka telefon staje się całym światem, każda rozłąka z nim czy też jakiekolwiek ograniczenie w korzystaniu z niego, jest wielkim problemem. Nastolatek odczuwa wówczas nieprzyjemny niepokój, robi się rozdrażniony, obsesyjnie myśli, kiedy dostanie go z powrotem. Fonoholizm ma różne oblicza: może dotyczyć uzależnienia od SMS-ów, najnowszych modeli albo grania w gry online. Może też przybrać postać SWT, czyli syndromu wyłączonego telefonu, obawy, że w pewnej chwili rozładuje się bateria i nie będzie możliwości korzystania z komórki.
Całkowite embargo na komórkę raczej się nie sprawdzi. Lepiej wprowadzić limitowany czas na korzystanie z telefonu lub określić jasno sytuacje, w jakich może to robić. Wyznaczyć ilość godzin w ciągu dnia, jakie dziecko może poświęcić komórce, z uwzględnieniem obowiązków szkolnych i domowych. Zarówno podczas spożywania posiłków, odrabiania lekcji, jak i godzinę przed snem, dziecko nie powinno używać telefonu. Dobrze też będzie, jeśli odpoczynek w ciągu dnia będzie realizowany także bez komórki.
Ponadto warto spróbować wprowadzić jeden dzień wolny od elektroniki. Wyjechać gdzieś wspólnie, zostawić telefony w domu. Albo oddać się innym, wspólnym zajęciom w gronie rodzinnym.
Z pewnością też znalezienie dziecku ciekawych zajęć dodatkowych, w naturalny sposób może odseparować je od komórki. Sportowa czy kulturalna rozrywka będzie alternatywą czasową dla chwil spędzanych online. Wyznaczyć można również tzw. strefy wolne od komórki. W domu będą to np. łazienka, ubikacja, a w przypadku wyjść – m.in. kościół, kino, teatr.
Nastolatek nie zawsze chętnie zgodzi się na takie propozycje. Gdy bardzo się buntuje, można skorzystać ze specjalnych aplikacji, które rodzicom umożliwiają kontrolę nad czasem, jaki dziecko spędza na telefonie komórkowym lub smartfonie. Nie są one trudne w instalacji i nie do wykrycia w czasie codziennego użytkowania telefonu. Rodzice otrzymują wówczas mailowo wszystkie informacje na temat korzystania z telefonu przez dziecko i mają twardy argument na to, że nastolatek ma problem z kontrolowaniem czasu spędzanego w wirtualnym świecie.
Telefon komórkowy to dziś dla młodych ludzi przede wszystkim źródło rozrywki i kontaktu z rówieśnikami. Daje im poczucie pewnej niezależności i wolności. Gry online i portale społecznościowe bardzo mocno wciągają. Lepiej nie bagatelizować tego i zacząć szybko działać. Gdy jednak zaczynają więcej czasu spędzać w wirtualnym świecie niż realnym, a domowe próby ograniczania tego zjawiska nie przynoszą efektu, to może okazać się, że potrzebują już profesjonalnej pomocy psychologicznej.